Trzy lata temu Katarzyna Figura przyznała w mediach, że jej mąż, Kai Schoenhals, znęca się nad nią i nad dwójką ich córek, Kashmir i Koko. Figurze nie udało się dowieść w sądzie prawdziwości zarzutów wobec męża, który po rozwodzie zyskał prawo do spotkań z dziećmi. Schoenhals dopiero teraz skomentował sprawę w TVN-ie. Powtarzał, że "nigdy nie znęcał się nad żoną". Zarzucił jej również, że ogranicza mu kontakt z dziećmi, do którego sąd przyznał mu prawo. (mk)