Papież Franciszek wciąż nie wypowiedział się wprost o zbrodniach Rosji w wojnie w Ukrainie. Ostatnia informacja opublikowana w mediach społecznościowych papieża była bardzo enigmatyczna i wywołała wiele kontrowersji. Co jest przyczyną takiego podejścia Watykanu? Według ks. Bogdana Pracha, rektora Katolickiego Uniwersytetu we Lwowie, papież zachowuje sobie dyplomatyczną drogę, aby móc wkroczyć na arenę wojny. – To jest chyba główna przyczyna. Druga przyczyna to długoletnia strategia Watykanu, państw zachodnich, że z Rosją trzeba rozmawiać, z Rosją trzeba dyskutować, Rosję trzeba przekonywać. Ale widzimy, że wszystkie te sposoby, jakie do tej pory wydawały się skuteczne, przyniosły rezultat, jaki dzisiaj mamy – zezwierzęcenie wojsk, okrutne zniszczenie kraju – komentuje duchowny. Jakie więc słowa powinny paść z ust Franciszka w kontekście wojny? – Słowa, które jeszcze nie padły - kto jest winowajcą tych zbrodni. Papież powinien nazwać po imieniu nie tylko samego...
rozwiń