Jeremy Clarkson umieścił na swoim profilu na Twitterze zdjęcie, na którym widać żółtego Chevroleta Corvette z ekipą filmową w tle. Ta fotografia świadczy o tym, że popularny brytyjski prezenter wrócił do pracy. Na razie nie wiadomo jednak, czy nagrywa materiał do nowego programu, czy już zaczął przygotowywać swój coroczny film o samochodach, który później sprzedawany jest na DVD i blu-rayu. Nie wiadomo też, czy w produkcji tej będzie brał, którykolwiek z jego kolegów z programu "Top Gear"? Richard Hammond i James May.