33-letnia Magda od ponad roku nie je. Odżywia się wyłącznie pozajelitowo, za pomocą kroplówki. Mimo że od lat walczy z chorobą Leśniewskiego-Crohna, próbuje normalnie żyć. Ułatwia jej to "Stefan", plecak z mobilną pompą, dzięki któremu może jeździć konno, chodzić na długie spacery z psem czy pracować.