Tym razem Komarenko zdecydował się podzielić z widzami doświadczeniami związanymi z brakiem samochodu. Muzyk przyznał, że w ciągu czterech lat na przejazdy taksówkami wydał 100 tysięcy złotych. Po "ciężkim okresie" zdecydował się na kupno samochodu i zdania kursu prawa jazdy.