Sprowadzenie całej wizyty Andrzej Dudy na szczycie ONZ w USA do jednego zdjęcia z Putinem i poświęcenie jej zaledwie 14 sekund w dziennikach jest żenujące i żałosne. To było ważne przemówienie w dobrym czasie. Dotarło do wąskiego grona komentatorów . W porównaniu z zawstydzającym bredzeniem byłego prezydenta o bigosie to jest niebo i ziemia. Wreszcie mamy prezydenta, którego nie musimy się wstydzić - mówił w #dziejesienazywo Rafał Ziemnkiewicz.