i między innymi na jeden komentarz pani odpowiedziała że gdzie ma pani iść z tą
święconką jak nie do kościoła czy do sklepu i tutaj moje pytanie brzmi jaki na chwilę obecną ma pani
stosunek do kościoła katolickiego
do kościoła katolickiego mam stosunek ambiwalentny delikatnie mówiąc a w Myślę
że wiara jest bardzo osobistą rzeczą i to w co ja wierzę jak jest absolutnie
moją sprawą to znaczy mi odpowiada kościół instytucja kościoła katolickiego Absolutnie nie i to co chcesz się w kościele katolickim
dzieje również mi nie odpowiada ale to nie znaczy że że nie
mogę wierzyć to są dwie zupełnie różne historie ze
święconką chodziłam do kościoła Odkąd pamiętam i będę to robić Nadal
bo mam do tego prawo przystąpiłam
również do wszystkich sakramentów od Chrztu po bierzmowanie również
ślub kościelny tak później się rozwiodłam ale w naszym kraju jest nie
myślę
bardzo wielu rozwodników którzy nastawiają się w takiej pozycji wielkich
myślę autorytetów moralnych Nie będę wymieniać może po nazwisku
ale nie do człowiek
kręte są bardzo w ścieżki naszego życia i różnie się w tym życiu może zdarzyć
Ale mnie najbardziej bawi to jak inni ludzie próbują nam od prawa do robienia
różnych rzeczy na co Ja się nie zgadzam bolą bo
lubię robić to co chcę