Życie Martyny Wojciechowskiej od lat niewątpliwie nie należy do tych zwyczajnych i spokojnych. Podróżowanie po najdalszych zakątkach świata nie wiąże się tylko z niepowtarzalnymi wspomnieniami i doświadczeniami, ale i z ryzykownymi sytuacjami, które, jak twierdzi sama Martyna, zdarzają się bardzo często:Było wiele różnych sytuacji, od przepychanek po strzelaniny - wyznała w ostatnim wywiadzie udzielonym na ramówce TVN-u.