- W meczu z Amerykanami nie było nerwowych sytuacji na boisku. Raczej rozmawialiśmy z rywalami o konkretnych sytuacjach, ale bez nerwów - stwierdził po meczu Polska - USA (1:3) Mariusz Wlazły. Atakujący naszego zespołu zdradził też, co wydarzyło się tuż przed rozpoczęciem spotkania, gdy nie wiadomo było, kto jako pierwszy ma wykonać zagrywkę. - Amerykanie myśleli, że oni przyjmują a wyszło na to, że jednak serwują - powiedział Wlazły.