Od kilku dni punkty wymazowe na terenie całej Polski przeżywają oblężenie. Wielu Polaków chce przetestować się na obecność COVID-19. W warszawskim punkcie na Mokotowie kolejka liczy aż kilkadziesiąt osób. – Obserwujemy lawinowy wzrost pacjentów, którzy przychodzą do nas, aby się wymazać – przekazuje Piotr Owczarski z WSPRITS "MEDITRANS" w Warszawie. Podkreśla, że wzrost chętnych jest zauważalny. – Im więcej osób się będzie testować, tym obraz pandemii będzie bardziej realny – zaznacza gość WP.