Mieszkanki obwodu iwano-frankiwskiego na zachodniej Ukrainie pikietowały pod punktami rejestracji poborowych i siedzibami władz w proteście przeciw ogłoszonej mobilizacji. Kobiety tłumaczyły, że nie chcą, by ich synowie i mężowie byli 'mięsem armatnim' w walce z prorosyjskimi separatystami na wschodzie kraju. Uzasadniały, że poborowi nie mają doświadczenia ani broni.