PiS planuje rewolucję emerytalną. Co miesiąc miliony Polaków będą oddawać część pensji na rzecz przyszłych, dodatkowych oszczędności. Swoją część dorzucą pracodawcy, premię przekaże państwo. A co jeżeli z oszczędzania zrezygnujemy po latach? Pieniędzy nie stracimy, ale musimy liczyć się z dodatkowymi kosztami.