Za nami już szósty odcinek drugiej edycji "Project Runway", a okazuje się, że jurorów jeszcze żaden uczestnik nie porwał swoim projektem. - Nie ma jednej osoby, która jest fantastyczna od początku do końca, bo ci, którzy nas zachwycili od początku zrobili później takie wielkie okropności, że aż chcieliśmy ich wywalać - mówi Marcin Tyszka.