Trzech Anglików wyruszyło na ryby w okolicach Port Stephens w Australii. W czasie wędkowania przeżyli jednak chwile grozy. Złapany na haczyk marlin błękitny wyskoczył z wody i o mało nie przeszył wędkarza kością górnej szczęki. Na szczęście mężczyzna nie odniósł żadnych obrażeń. Wędkarze jednak na długo zapamiętają ten wypad na ryby.