Historia Miśka Koterskiego jest dowodem na to, że życie na świeczniku potrafi mocno skrzywdzić. 36-letni Michał obecność w mediach zawdzięcza ojcu-reżyserowi. Kilka lat temu publicznie zmagał się z uzależnieniem od narkotyków. Choć wycofał się z show biznesu, od czasu do czasu pojawia się w różnych programach. W Dzień Dobry TVN opowiedział o blaskach i cieniach popularności.