Maja Plich razem z detektywem bez licencji, Krzysztofem Rutkowskim zaangażowała się w rozwikłanie zagadki tajemniczej śmierci Magdaleny Zuk. Partnerka "detektywa" na potrzeby śledztwa wyjechała do Egiptu skąd na bieżąco "łączyła się na żywo z miejsca wydarzeń" i robiła sobie zdjęcia przy oknie, z którego wyskoczyła Polka. Rutkowski docenił ten trud i zaangażowanie, oświadczając się Plich na wizji.