Od początku w dyskusji o zaostrzeniu prawa antyaborcyjnego bierze udział Maja Ostaszewska. Wczoraj w całej Polsce odbył się strajk ostrzegawczy kobiet, w którym udział wzięła również aktorka, popierając protest komitetu Ratujmy kobiety. Aktorka udziela się obywatelsko, ponieważ uważa, że "rozleniwienie spowodowało, że konstytucja jest łamana notorycznie".