- Na tej zasadzie można powiedzieć, że w ogóle obecność posłów w trakcie głosowań jest niepotrzebna - powiedział Aleksander Kwaśniewski. Były prezydent skomentował w ten sposób podwójne głosowanie posłanki Małgorzaty Zwiercan, która oddała głos także za Kornela Morawieckiego.