Ostatnie słowa wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego obiegły opinię publiczną. Stwierdził on, że należy "szukać rozwiązań drastycznych" w odniesieniu do relacji Polski z Unią Europejską, a "Brytyjczycy pokazali, że dyktatura brukselskiej biurokracji im nie odpowiada i się odwrócili, i wyszli". Po wielu słowach krytyki polityk wystosował sprostowanie, pisząc "Polska była, jest i będzie członkiem UE. Polexit to szopka wymyślona przez PO i TVN24". – To są bardzo groźne komunikaty - stwierdziła posłanka Platformy Obywatelskiej Izabela Leszczyna. Odniosła się ona także do słów premiera Mateusza Morawieckiego. – My usłyszeliśmy także od premiera Morawieckiego, że wzrost gospodarczy w Polsce jest coraz bardziej endogeniczny, czyli, że nie potrzebujemy ani środków unijnych, ani - jak rozumiem - partnerów zewnętrznych. Eksport nie jest dla naszej gospodarki ważny, nie jest ważny przepływ kapitału, towarów i usług, bo pan premier Morawiecki uznał, że Polska jest taka...
rozwiń