To prawdziwa kraina nasycona węglowodanami. Znajdziemy tu rogalikowe poduszki, zagłówek w kształcie tostów czy ścianę z pączków z dziurką. Dzięki aromatyzatorom, wszędzie unoszą się zapachy kojarzące się z gorącymi wypiekami z piekarni. Wnętrze wypełniają zdjęcia pieczywa. Nawet akcesoria łazienkowe dla gości nawiązują do tej stylistyki. Tak wygląda apartament "Bread & Breakfast" w hotelu Refinery w Nowym Jorku. To wszystko może być nasze za 225 dol., czyli ponad 852 zł/dobę między 17 a 31 stycznia.