14 listopada 2014 roku nocne niebo nad Rosją rozjaśniła dziwna łuna. Rozbłysk pomarańczowego światła zmienił noc w dzień, a eksplozja ogarnęła pół nieboskłonu. Zjawisko to udało się zarejestrować na Środkowym Uralu. Wszyscy byli przerażeni. Wielka kula światła po chwili zniknęła.W czasach Zimnej Wojny w tych okolicach znajdowały się liczne instalacje wojskowe, gdzie można było testować różne rodzaje broni. Władze Rosji odmówiły komentarza. Czym więc tak naprawdę było to tajemnicze zjawisko?