Nauczyciele zorganizowali strajk, ponieważ nie podoba im się reforma edukacji. Domagają się podwyżek oraz gwarancji zatrudnienia. Związek Nauczycielstwa Polskiego szacował, że w ogólnopolskim proteście weźmie 40-45 proc. szkół w całym kraju. Założenia okazały się zbyt optymistyczne - ostatecznie strajkowało ok. 37 proc. placówek.