To były wyjątkowo brutalne morderstwa. Na miejscu zbrodni znaleziono pęknięty nóż, świadczący sile i furii podczas zadawania kolejnych ciosów. Poznaliśmy szczegóły wyjątkowego śledztwa przeciwko człowiekowi, którego policja nazwała "zabójcą z ogłoszenia". Jest nim Jerzy B. Nie przyznaje się do winy.