- Negocjacje z UFC były poważne i zaawansowane. Ale cieszę, że zostałem w KSW, bo tutaj zawsze było mi dobrze. UFC było moim marzeniem, ale pojawiły się detale, które mogły mnie blokować, a na to nie mogę sobie pozwolić - powiedział w programie "Klatka po klatce" Michał Materla.