Zgodnie z tradycją, tuż przed Świętem Dziękczynienia, prezydent Stanów Zjednoczonych ułaskawia parę indyków. W tym roku ocalone ptaki to Abe i Honey. "Od miesięcy obserwujemy zaciekłą rywalizację całej bandy indyków, które ścigają się i próbują dostać do Białego Domu. Ogłaszam, że amerykański lud przemówił. Honest wygląda smakowicie, ale mamy demokrację. Abe jest teraz wolnym ptakiem, indykiem USA". Prezydentowi podczas uroczystości, jak co roku, towarzyszyły córki Malia i Sasha.