Kierowca nie wpuścił niepełnosprawnego do autobusu. Natychmiastowa reakcja pasażerów
- Proszę pana, my się spóźnimy do pracy - tłumaczyła jedna z kobiet. - Proszę mieć pretensje do tego pana - odparł kierowca wskazując na niepełnosprawnego, który czekał na wejście do autobusu.