Samolot Pipper Navajo, który blisko rok temu rozbił się w Topolowie pod Częstochową, tankował paliwo przeznaczone do samochodów - ustaliła Prokuratura Okręgowa w Częstochowie. Śledztwo w sprawie katastrofy, w której zginęło 11 osób, zostało przedłużone o pół roku, do 5 stycznia 2016 roku.