- To nie jest minister obrony - to jest minister wojny. Wojny, którą prowadzi zarówno z zewnętrznymi krajami, jak i Polakami - powiedziała w programie "WP rozmowa" Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej. - Należy rozdzielić dwie funkcje - ministra obrony i ministra ds. katastrofy smoleńskiej. Bo te dwie rzeczy rodzą konflikt. A dzięki ministrowi Macierewiczowi nie jesteśmy przygotowani na żaden konflikt - tłumaczyła posłanka.