- To rozpaczliwy ruch i myślę, że z tego mogą być tylko kłopoty. Lech Wałęsa w 1995 roku przegrał wybory prezydenckie w pierwszej turze. Z kolei w 2000 roku próbował jeszcze raz i dostał niecałe 2 proc. głosów. Myślę, że to jest mniej poziom poparcia dla Lecha Wałęsy. Dlatego nie za bardzo rozumiem, po co to wsparcie Grzegorzowi Schetynie - powiedział w programie "WP rozmowa" Jarosław Sellin (PiS), komentując sojusz Platformy Obywatelskiej i Lecha Wałęsy.