programy
kategorie

Jak niewielki batalion zatrzymał szpicę niemieckiej armii w bitwie o Ardeny

16 grudnia 1944 roku na froncie zachodnim rozpoczęła się bitwa o Ardeny. Szpica niemieckiej armii - grupa bojowa podpułkownika Peipera - parła w kierunku Mozy, rzeki przecinającej w połowie drogę do jej ostatecznego celu - Antwerpii.Teren oddzielający grupę Peipera od Antwerpii był poprzecinany rozległą siecią rzek i strumieni. Motywowany koniecznością zdobywania po drodze magazynów paliwa, Peiper musiał przekroczyć te rzeki. Do tego były mu jednak potrzebne przejezdne mosty i to stało się jego piętą achillesową.291 batalion samodzielnie wcielił w życie plan, wydawało by się, niemożliwy do zrealizowania. Przewidując drogę, którą wybierze Peiper, podpułkownik Peregrin podzielił swoich ludzi na niewielkie oddziały, które miały wyprzedzić niemieckie kolumny pancerne, zaminować i wysadzić w powietrze najważniejsze mosty. Chodziło o to, żeby opóźnić niemiecką grupę na tyle, by armie aliantów zdążyły dotrzeć na miejsce. Oto jak zakończyła się ta historia.

22-05-2016
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)