Aniela Bogusz zasłynęła promując się jako trenerka fitness i ćwicząc w strojach z sex shopu. Dla popularności jest w stanie zrobić znacznie więcej. Zwierzyła się już z najintymniejszych szczegółów ze swojego życia, opowiadając o uzależnieniu od seksu czy zabawach z wibratorem. "Na początku wszyscy się ze mnie śmiali, jaka ona głupia, jaka tępa. Okazuje się, że mam bardzo dużo do powiedzenia. Chociaż prowadzę kanał rozrywkowy, mam bardzo dużo wartościowych rzeczy do przekazania - przekonuje. Nie jestem narcyzem, nie jestem egoistyczna, nie jestem arogancka, tak jak niektórzy myślą. Nie zamierzam udawać kogoś, kim nie jestem. Nie zamierzam okłamywać ludzi. Jestem wyzwoloną kobietą. Nie będę udawała kogoś innego. Mam już ułożone życie jeśli chodzi o partnera, o moją ścieżkę zawodową".