Widmo kryzysu nęka zespoły Formuły 1. W Grand Prix USA zabrakło Marussii i Caterham. W coraz gorszej sytuacji finansowej znajdują się również Force India i Sauber. Kilka dni temu zarówno Marussia jak i Caterham znalazły się na listach startowych na sezon 2015. W piątek okazało się jednak, że Marussia ze względów ekonomicznych nie zdoła utrzymać się w F1. Ku zaskoczeniu środowiska wyścigowego, winę na siebie za obecną sytuację w Formule wziął... jej szef Bernie Ecclestone.