Mówi się o nich: spokojny sąsiad, dobry człowiek, przykładna rodzina. Czasem wystarczy dodatkowy kieliszek alkoholu, niekiedy zdrada czy jedno wykrzyczane słowo za dużo. Mordercy swoich partnerek czy partnerów często na pierwszy rzut oka nie mają rysu przestępcy. A jednak zabijają.