Krzysztof "Diablo" Włodarczyk nie krył złości po sobotniej porażce z Grigorijem Drozdem. - Sam do siebie mam pretensje. To ja spieprzyłem całą robotę - powiedział Włodarczyk. - Obiecuję, że następnej takiej walki nie będzie. Wolę odwołać pojedynek, niż pokazać się z takiej strony - dodał.