- Polacy coraz częściej wyjeżdżają do odległych krajów - Ameryki Północnej, Ameryki Południowej, Afryki, Australii. Podpatrują tamten klimat winiarski i przenoszą na nasz grunt. Dlatego widzimy bardzo mocny wzrost sprzedaży win z państw Nowego Świata, jak Chile, Argentyna, Kalifornia, z Australii i Afryki - mówi Jakub Jurczyk, kierownik w firmie importującej wina TiM.