Chłopiec utopiło się na niestrzeżonym kąpielisku w miejscowości Ochaby. Jak mówią świadkowie, tragedii można byłoby uniknąć. - Nie było reakcji innych dzieci. Gdyby zaczęły krzyczeć 'ratunku' - powiedział świadek zdarzenia. Ciało chłopca pół godziny po jego zniknięciu odnalazła ekipa płetwonurków. Mimo podjętej reanimacji, dziecko zmarło. (kb)