Po tym jak Przystanek Woodstock został zakwalifikowany jako impreza podwyższonego ryzyka, przed organizatorami piętrzą się kolejne wymagania. - My już nie wyrobimy, my nie damy rady. Ta spirala żądań wobec naszego festiwalu od dwóch lat jest masakryczna – powiedział Jerzy Owsiak, prosząc jednocześnie organizacje wyznaniowe , których nie obowiązują podobne przepisy, o pomoc w organizacji imprezy w przyszłości. Czy tegoroczny festiwal może być ostatnim w Kostrzynie nad Odrą? Zobacz jak zaczęła się i tworzyła przez lata legenda imprezy.