Obywatelki Ukrainy, Białorusi, Rosji, a nawet Kazachstanu - wszystkie łączy to, że pochodzą ze wschodniej Europy i mówią po rosyjsku. Założyły grupę na Facebooku, która liczy już ponad 5500 kobiet. Dzięki niej organizują się na spotkania, rozmawiają o trudach, jak i radościach życia w Polsce. Nie unikają przyjaźni z Polakami, chętnie się asymilują. Dlaczego to właśnie w Polsce znalazły swoje miejsce na ziemi? Czy Polska dla osób zza naszej wschodniej granicy jest niemal „ziemią obiecaną”? O tym opowiada trójka "dziewoczek" - Swietłana Bondar, Ukrainka, Julia Korol, Białorusinka oraz Maria Najdenowa, Rosjanka - mieszkające w Polsce.