Artur Szpilka wrócił z USA do Polski, żeby załatwić sprawy związane z wizą. Polski pięściarz leciał z przesiadką Amsterdamie i tam pojawiły się problemy, przez co do kraju dotarł z ogromnym opóźnieniem. W rozmowie z RingPolska.pl "Szpila" zdradził, co stało się w Holandii.