Justyna Steczkowska nie dała się dotąd poznać jako mistrzyni kierownicy. Piosenkarka ma na koncie wiele stłuczek i kolizji, w większości z jej winy. Doszło nawet do tego, że polski przedstawiciel Citroena, którego była ambasadorką, podziękował jej za współpracę, nie życząc sobie takiej "reklamy". Okazuje się, że nadal ma za nic przepisy ruchu drogowego i parkuje w niedozwolonych miejscach. (mk)