Nawet w dramatycznych okolicznościach Powstania Warszawskiego odbywały się śluby. Często - jak wspominają powstańcy - małżeństwa zawierano pod wpływem impulsu, czasem ze strachu, że nie doczekają końca Powstania. - Ludzie chcieli być ze sobą blisko. Baliśmy się, co z nami będzie - wspomina Grażyna Pilszak, uczestniczka Powstania.