Jakiś czas temu Natalia Siwiec zaskoczyła wszystkich publikując na Instagramie zdjęcie intymnej części ciała. Szybko okazało się, że trafiło ono na profil podszywający się pod oficjalne konto celebrytki. - Ktoś miał konto "NataliaSiwiec_official" i wrzucił zdjęcie gołej waginy i podpisał party hard i wtedy mi się oberwało. Powiedziałam: Słucham?! Nie wiem jaka musiałaby być impreza! - opowiada Siwiec.