Poseł do rumuńskiego parlamentu Mircia Muntean, po spowodowaniu wypadku z udziałem trzech innych pojazdów, próbował ukryć się w przydrożnych krzakach. Wyciągnęła go stamtąd policja. Ranny polityk zaprzeczał, że jest sprawcą i twierdził, że media próbują go wrobić. Jeśli potwierdzi się, że Muntean prowadził pod wpływem alkoholu, może trafić na dłużej do więzienia. Ciąży na nim wyrok czterech lat w zawieszeniu za wykroczenie popełnione w zeszłym roku.