W kolumbijskiej Baranquilli ogromna fala powodziowa zmiatała wszystko, co spotkała na swej drodze. Ludzie ratowali swój dobytek przed wodą, która spłynęła ulicami po przejściu ulewnych deszczy. W ciągu kilku godzin doszło do kilkudziesięciu niebezpiecznych zdarzeń.