Prezydent Nowej Soli, który w niedzielę ścigał sprawcę śmiertelnego potrącenia rowerzysty, przyznaje, że nie potrafi udzielać pierwszej pomocy. - Stchórzyłem - przyznaje Wadim Tyszkiewicz. Brak umiejętności jej udzielania był - jak mówi prezydent Nowej Soli - powodem, dla którego ruszył w pościg za sprawcą wypadku. - Wolałem jechać i się bić ze sprawcą - mówi Tyszkiewicz i zapewnia, że zapisze się na odpowiedni kurs. (ms)