W 1963 roku NASA umieściła na orbicie 12 satelitów szpiegowskich. Wszystko po to, żeby wiedzieć, czy żadne państwo nie łamie postanowień traktatu, według którego Rosja i USA zobowiązały się do ograniczenia prób z bronią jądrową. 16 lat później stare już satelity zaobserwowały coś dziwnego. Coś tak dziwnego, co postawiło na nogi Biały Dom.