W przychodni w Ząbkowicach Śląskich policja zatrzymała pijanego lekarza, który podczas pełnienia dyżuru miał 2,8 promila alkoholu w organizmie. Okazało się, że lekarz przyjął w nocy 12 osób, w tym dwoje dzieci. Informację o tym, że może być pijany, policjanci dostali od jednego z pacjentów ambulatorium. Mężczyzna został natychmiast zwolniony z pracy i jeszcze w nocy znaleziono za niego zastępstwo oraz przebadano pozostały personel.