Konflikt Tedego i Peji ciągnie się niemal od dekady. Oprócz samych zainteresowanych mało kto pamięta pewnie, o co właściwie poszło. Zarówno jeden, jak i drugi, nie odpuszcza i przy każdej możliwej okazji wbijają sobie szpile. Udział Peji, a właściwie Ryszarda Andrzejewskiego w TVN-owskim Agencie był dla większości jego fanów sporym zaskoczeniem. Dla Tedego kolejną okazję, by dopiec wrogowi. Nie było to trudne biorąc pod uwagę fakt, że Peja zawsze kreował się na bezkompromisowego "ulicznika", gardzącego wszelką komercją. Jak obecnie wyglądają relacje muzyków i czego możemy spodziewać się po Andrzejewskim w Agencie? Oglądajcie Klika(j) Pudelka.