programy
kategorie

Ofiara księdza pedofila: "Biskup przeniósł go na inną parafię"

Marek Mielewczyk, ministrant molestowany przez księdza Andrzeja S., odważył się opowiedzieć o tym publicznie dopiero po 30 latach. Wytoczył proces kapłanowi. Oskarża go o wykorzystanie seksualnie i domaga się zadośćuczynienia w wysokości skromnych 10 tysięcy złotych, które ma wesprzeć fundację pomagającą ofiarom molestowania. Ksiądz pod przykrywką opieki nad młodzieżą werbował do "oazy" młodych chłopców. W trakcie spotkań i poza nimi molestował ich. Mielewczyk doświadczał tego przez cztery lata. Dziś przyznaje, że sprawa wyszła na jaw dzięki lekarce, która w trakcie badania zorientowała się, że dziecko mogło paść ofiarą księdza. Napisała nawet list do biskupa, jednak ten nie rozwiązał sprawy.

0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)