Kilkanaście osób przedstawiło zarzuty wobec dyrektora generalnego Marcina Antoniaka oraz dwóch nominowanych przez niego zastępców w Ministerstwie Zdrowia - poinformował "Fakt". Jak napisał dziennik, urzędnicy resortu byli poddawani mobbingowi od trzech lat. Rzecznik prasowy resortu Krzysztof Bąk oznajmił w rozmowie z Wirtualną Polską, że "sprawa jest delikatna". Poinformował, że minister zdrowia Bartosz Arłukowicz zwrócił się do Antoniaka o złożenie stosownych wyjaśnień.